niedziela, 6 maja 2012

84. Łapanie oddechu ;)

Miałam tydzień. Tydzień na złapanie oddechu, naładowanie akumulatorów, zwolnienie tempa, spojrzenie na codzienność z innej perspektywy. Lubię to poczucie, że mam mnóstwo wolnego czasu, teoretycznie nic nie muszę.


Odświeżony, przewietrzony umysł; przypomnienie sobie o rzeczach "oczywistych"; spojrzenie na wszystko z dystansu.


Nagle okazuje się, że problemy nie są tak wielkie jak się wydawało, nagle widzi się, że zwolnione tempo to balsam dla duszy, nagle układa się w głowie cała lista planów, postanowień.


Mam nadzieję, że tym razem przynajmniej część z nich nie ustąpi miejsca codzienności, która powróci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz to dla mnie znak, że było warto :) Dziękuję :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...