Hasło przewodnie na nowy tydzień :)

W zeszłym tygodniu umieściłam na blogu pierwszy wpis z serii:

"Hasło przewodnie na nowy tydzień"

Dzisiaj kolejny :)

Skąd ten pomysł?

Uwielbiam mądre cytaty i bardzo żałuję, że nie utrwalam ich na dłużej.

Dlatego postanowiłam żyć danym hasłem przez tydzień :)

Mieć go na uwadze przez całe 7 dni, funkcjonować w zgodzie z nim :)

Obserwować rezultaty i wyciągać wnioski :)

Hasło z poprzedniego tygodnia: "Może nie jestem ideałem, ale przynajmniej jestem sobą" - pomogło mi wielokrotnie. Było to bardzo zdumiewające doświadczenie, ale jednocześnie bardzo pomocne!

Znalazłam się w nowym towarzystwie, na którym mi zależy. Oczywiście stresowałam się niesamowicie, zastanawiałam się jak wszystko wyjdzie, czy będzie ok. W pewnym momencie przypomniałam sobie Hasło Tygodnia i voila! Od razu poczułam się bardziej swobodnie i pewnie :) 

Innym razem, kiedy byłam pewna, że moje działania nie przypadną do gustu osobie, na opinii której mi zależy, znowu przypomniałam sobie Hasło Tygodnia ... nie było dla mnie problemem pozbycie się wątpliwości i działanie w zgodzie ze sobą pomimo wszystko!

Jestem ciekawa dalszego rozwoju projektu :)

Jak zwykle zapraszam do przyłączenia się :)

Hasło na ten tydzień:

 Już się nie mogę doczekać realizacji. Jak widzicie jestem strasznie podekscytowana! 

Uwielbiam takie projekty. Bardzo odświeżają rzeczywistość, pokazują inne spojrzenie, sporo uczą i pozwalają poznać swoje JA :)
Gdyż w każdym wybranym przez nas sformułowaniu kryje się cząstka nas samych. Czasem ukryta ;) 

*****

Dziękuję za życzenia powodzenia podczas sesji :) Ogłaszam wszem i wobec, że już po! 

Wynik baaaaardzo zadowalający! Emocje opadły, a razem z nimi stres :)

Jest cudownie!

Mam nadzieję, że i u Was entuzjazm jest na wysokim poziomie!

Pozdrawiam poniedziałkowo życząc udanego tygodnia :)

aneta