środa, 24 sierpnia 2011

25. lista wydatków

To jedna z rzeczy, które robiłam intuicyjnie nie mając jeszcze pojęcia o idei minimalizmu. Muszę powiedzieć iż byłam zaskoczona efektami.
Zaskakujące jest jak pieniądze po prostu "się rozchodzą' ;) Mając wszystko dokładnie spisane, nagle widzimy, w którą stronę poszły :)
Niestety przez nadmiar obowiązków zaniechałam tej czynności, jednak teraz kiedy sypiam o regularnych porach, dzięki czemu zyskałam sporo czasu - mam zamiar powrócić do tej praktyki :)
Polecam każdemu.
Nowy pomysł, na który natrafiłam przeglądając blogi, mówi o odraczaniu zakupów o miesiąc. Jeśli po miesiącu dojdziesz do wniosku, że nadal danej rzeczy potrzebujesz - kupujesz ją, jeśli nie - oczywiście rezygnujesz. To będzie spore wyzwanie. Zazwyczaj kupowałam pod wpływem chwili.
Na chwilę obecną nie ma ani jeden rzeczy, którą chciałabym nabyć! Szokujący wniosek, naprawdę. Doszłam do momentu, w którym stwierdzam, że niczego nie potrzebuję! Cudowne uczucie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz to dla mnie znak, że było warto :) Dziękuję :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...