sobota, 17 września 2011

38. Przy sobocie po robocie :)

No i znowu sobota. Od rana nie mieliśmy prądu. Dziwnie ale fajnie. Tyle rzeczy już zrobiłam. Łącznie z kluskami śląskimi na obiad :D
Teraz czas na odpoczynek. Pod kocem, na kanapie, z filiżanką przepysznej herbaty odwiedzę moje ulubione blogi i serwisy :)

1 komentarz:

  1. Oj żeby mi się chciało jak mi się nie chce:) Tak sobie często powtarzam. Gdyby u mnie nie było prądu to co najwyżej poczytałabym książkę lub gdyby mnie wyjątkowo natchnęło to może coś przemalowała.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz to dla mnie znak, że było warto :) Dziękuję :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...