sobota, 19 maja 2012

91.

Czasami bywa tak, że ci, od których chcielibyśmy wsparcia, ranią najbardziej. Niby bliscy.
Bo to nie tak, że dzień za dniem jest fajnie i problemów nie ma. Oczywiście, że są. Są i będą. Są częścią naszego życia.
Dobrze jest mieć zajęcie, które zdystansuje nas do problemu.
Dla mnie funkcję terapeutyczną pełni ogród.
Tak więc wsadzałam dzisiaj słoneczniki, dzwoneczki, bukszpany. W warzywniku sałatę, brokuły, brukselkę i kilka krzaczków poziomek :))) Już nie mogę doczekać się zbiorów.
Przyglądałam się temu co kwitnie.

Dzień nie należał do najprzyjemniejszych ALE było w nim mnóstwo fajnych chwil i to się liczy :)
Wszak skupiamy się na pozytywach, prawda?

1 komentarz:

  1. jakie piękne kwiaty ;) serduszka najpiękniejsze :) u mnie goszczą takie tylko różowe. Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Komentarz to dla mnie znak, że było warto :) Dziękuję :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...