środa, 16 maja 2012

88.

Wczorajszy dzień był w całości bardzo przyjemny. Tak więc okazało się, iż warto serwować sobie drobne przyjemności od samego rana, by do reszty dnia podejść z odpowiednim, optymistycznym nastawieniem :)

Dziś, poza oczywistymi obowiązkami mam w planie kompoty z rabarbaru na zimę :) + lubczyk z ogródka do (chyba) zasuszenia :)

W tym roku stawiam na własnoręcznie wyhodowane zioła ;) Przy okazji dowiedziałam się, że lubczyk to po prostu magi :) Wiedzieliście?


Póki co, robi na stole kuchennym za kwiaty :)


No i nie wiem, zasuszyć czy zamrozić? Macie jakieś sprawdzone sposoby?

2 komentarze:

  1. Lubczyk znam i mam go w ogrodzie .To fajna i aromatyczna roślina. Najzabawniej jest gdy przy nim pracuję pielę , ścinam go bo potem sama jestem lubczykiem ( ten zapach)

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda, ma bardzo intensywny zapach ;) Dłonie nawet po kilkukrotnym myciu długo jeszcze pachną lubczykowo :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarz to dla mnie znak, że było warto :) Dziękuję :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...