Absolutnie niesamowita książka!

Pewnie niejednokrotnie natknęłyście się na żółte karteczki Beaty Pawlikowskiej :)

Dziwne. Zawsze trafiają w sedno.

Zawsze dotykają tej części mnie, która tego potrzebuje.

Wczoraj podczas wizyty w Empiku zakupiłam 

PLANETĘ DOBRYCH MYŚLI 

http://duzeka.pl/news/id_news/3176/zbior_pozytywnych_tekstow_znanej_podrozniczki

Z moim minimalistycznym podejściem, nie od razu pobiegłam do kasy ;)

Wertowałam, dumałam, analizowałam.

Ale pomyślałam sobie, że tego właśnie teraz potrzebuję.

Znaleźć się na planecie dobrych myśli.

 Kupiłam.

Rzuciłam ją na tylne siedzenie w samochodzie.

Kilka minut później utknęłam w korku.

Ależ się ucieszyłam!

Tak, ucieszyłam się na prawdę bardzo!

Zaczytywałam się w słowach, które sprawiały, że było mi co raz bardziej błogo.

Co jakiś czas patrzyłam na pieklących się kierowców nerwowo stukających palcami w kierownicę.

I współczułam im.

Oni nie mieli TEJ KSIĄŻKI w swoim samochodzie.

Może nawet nie mieli żadnej książki w swoim samochodzie.

Błąd.

Ja miałam i byłam szczęśliwa stojąc w korku.

Wszystko jest kwestią naszego zorganizowania i podejścia.

To my decydujemy :)

*****

 PS.1

 Donoszę, iż Empiku jest obecnie promocja - kupując 3 książki, płacimy za 2.

*****

PS. 2

To będzie pierwsza książka, po której będę kreśliła bez opamiętania. 

Z szacunku do książek nigdy tego nie robiłam.

A bywały momenty, w których chciałam coś podkreślić, zanotować.

Tutaj daję sobie zielone światło!

I już się cieszę! Jak dziecko :)

*****

PS 3.

Lato było cudowne!

Przyszła jesień, czasu jakby więcej.

Pora wrócić do blogowania :)

Zapraszam :)

aneta