Po kilku latach spędzonych na emigracji ;) i powrocie do naszej pięknej Ojczyzny, przez długi okres czasu nie miałam ochoty ruszać się stąd ani na krok ;) Patriotycznie stwierdziłam, że teraz przyszła kolej na Polskę :) No bo jak to? Widzieć tyle różnych cudownych, pięknych miejsc za granicą, a nie znać tego co proponuje rodzimy kraj? Wstyd!
Widzę jednak, że moja dusza znowu, powoli, zaczyna się wyrywać w kierunku nieznanego :) Teraz jednak na szczęście jestem stateczną, :D odpowiedzialną mamą, w związku z czym nie ma ryzyka, że znowu wywrócę swoje życie do góry nogami i ugrzęzną gdzieś na nie wiadomo jak długo ;) Chociaż ... gdyby tak pomyśleć ... Prowansja, Jamajka, a może wreszcie afrykańskie klimaty ...
A gdyby tak zrealizować marzenia o wolontariacie? Nie, nie, to jeszcze nie pora ;)
Ale od czego są marzenia?
Od czego internet?
A już połączenie tych obu skutkuje długimi, nocnymi podróżami w sieci :D
www.peron4.pl |
Jamajka? Proszę bardzo :D
zdjęcia pochodzą z podlinkowanej powyżej strony |
You Tube chyba nie muszę reklamować ;) To tam zobaczyłam jak wygląda codzienność na ulicach Mombasy, Nairobi, relacje z prywatnych wypraw, safari, filmiki nakręcone przez wolontariuszy, znaleźć można dosłownie wszystko!
Szkoda, na prawdę szkoda, że noc taka krótka!
W tym miejscu chciałabym także podziękować za komentarze pod postem Ach, Och, Marzę!
Dzięki nim odwiedziłam parę na prawdę interesujących stron.
A później to już po nitce do kłębka!
*****
Na moim blogu kulinarnym pojawił się przepis na śląską Kopę :)
Mocno bakaliową, mocno alkoholową i mocno pyszną ;)
*****
Nawet nie zauważyłam, że już piątek :)
Ach, życie jest piękne!
I takie różnorodne!
Pamiętajmy o tym na co dzień.
Przypominajmy sobie o tym szczególnie wtedy, gdy dopada nas szara rzeczywistość.
Taki kolejny mini-projekt na wypadek chandry - WIRTUALNE PODRÓŻE :)
pozdrawiam ciepło!
aneta
Marzą mi się podróże niewirtualne :(
OdpowiedzUsuńjasne, że tak :) ale na razie muszą wystarczyć takie ;)
Usuńpierwszy raz widzę taką śląską kopę, haha, jak bede miala chwile czasu zerkne na przepis:D
OdpowiedzUsuńmnie tez juz nosi :) nawet jesli wiem, ze na razie nie mam szans nigdzie wyjechac to podrozuje w ...glowie :D
OdpowiedzUsuńwymyslam, obmyslam, obczajam nowe kraje. Co jakis czas przechodze faze totalnej fascynacji danym miejscem. Tym sposobem oczekiwanie na moje wakacje znacznie sie skraca ;)))
Jak się nie ma co sie lubi ... my wczoraj oglądaliśmy zdjecia z naszych wakacyjnych podróży :) eh!
OdpowiedzUsuńdo Sushi warto się przekonać :)
Miłego weekendu
Agga
ale ta kopa smakowicie wygląda ;)
OdpowiedzUsuń