- Które? Co się stało?
- Popatrz szybko na czereśnię!
- Piękna! Jeszcze wczoraj była w pąkach.
- Noooo, piękna!
Udało się! Udało mi się zaszczepić w swoim dziecku wrażliwość na piękno przyrody!!!
Czasami zdarza mi się marzyć o wyprowadzce do miasta. Zwłaszcza zimą :) Przypominam sobie wtedy okres, w którym mieszkałam w bloku. Bardzo szybko znudziłam się ograniczoną przestrzenią. To wystarczy by zejść na ziemię i spojrzeć na sprawy chłodnym okiem ;) Przyznacie chyba, że taki widok potrafi oczarować? Wraz z wiosną mijają
mi tego typu pomysły i upajam wzrok tym co jest wokół. Szczególnie
cieszy widok zza okna kuchennego, chociaż ten z balkonu też jest niczego
sobie - przy ładnej pogodzie widzę Beskidy :) Jednak to w kuchni
spędzamy najwięcej czasu, dlatego cieszę się, że ktoś kiedyś (pewnie
Dziadek) wpadł na pomysł wsadzenia czereśni w tym właśnie miejscu :)
Ta uczta dla oka trwa zaledwie parę dni, na kolejną trzeba czekać rok, więc najchętniej nie schodziłabym z parapetu! A czereśnie to jedne z mich ulubionych owoców! Mam jeszcze kilka kompotów czereśniowych z ubiegłego roku na szczególne okazje :) W tym roku mam nadzieję zrobić więcej i pić nie tylko od święta ;)
U mnie się nareszcie wypogodziło, mam nadzieję, że i do Was dotarła słoneczna pogoda!
Udanego piątku!
Aneta :)
zazdroszczę takiego widoku
OdpowiedzUsuńnoo taki widok z kuchni :D tylko pozazdroscic taaakich widokow :)))
OdpowiedzUsuńno tak, jest cudowny :) a co Wy widzicie z kuchennego okna?
OdpowiedzUsuńWow!!!! Bajka po prostu!!! No i wkrótce będą czereśnie, to już zielona jestem z zazdrości:-)
OdpowiedzUsuńTak! Na czekam na te czereśnie co roku tak samo mocno!
UsuńJa mam widok z okna na orzech, na który dzieci się wspinaja, mam zawsze je na widoku.
OdpowiedzUsuńUwielbiam widok dzieci wspinających się na drzewa, to mi przypomina moje dzieciństwo :) Duży ten orzech?
UsuńOrzech jest średni, mimo to że ma 9 lat . Jest na tyle mocny, że można się wspinać. Zawsze przy tym są piski radości i kłótni kto pierwszy.
UsuńNoo, 9 lat to już spore drzewko :) Orzechy są długowieczne, będziesz miała drzewo z historią :) Przypominają mi się moje dzikie zabawy na orzechu u babci i dziadka, który teraz jest również i moim orzechem! Uświadomiłaś mi rzecz magiczną i cudną! DZIĘKUJĘ!
Usuńwidok piękny - zazdroszczę
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpodobny widok mam z mojego pokoju jak wiśnia zakwita :)
OdpowiedzUsuńobserwuję i liczę na to samo :) pozdrawiam
http://xiness.blogspot.com/
Wiśnia też kwitnie pięknie :) Agnieszko, nie obserwuję w rewanżu ;)
UsuńŁał! CUDNIE! Mogłabym się codziennie budzić przy takim widoku :-)
OdpowiedzUsuń