Lubicie stopiony, rozlewający się camembert? Ja uwielbiam! Staram się za każdym razem podawać go w innej wersji.. Tym razem padło na kaszę jaglaną, rukolę i sałatkę z winogron i ananasa. Chyba nie muszę dodawać, że to pychota?
To danie w sam raz na szybki obiad lub spotkanie z przyjaciółmi :) Przepis jest banalnie prosty. Szklankę kaszy jaglanej zalewamy 2 szklankami wody, doprowadzamy do wrzenia, gotujemy ok. 5 minut, po czym wyłączamy piec, przykrywamy garnek i kasza sobie dojdzie, a przede wszystkim ładnie wchłonie wodę. Kroimy winogrona na połówki, ananasa (ja miałam z puszki) na kawałki, mieszamy. Camembert smażymy na patelni grillowej. Gdy ser jest miękki i podpieczony, nakładamy wszystko na talerze w dowolnej konfiguracji :) Sałatkę owocową można nałożyć na ser, bądź podać ją w osobnych miseczkach. Voila! Jeśli macie jakiś ciekawy, wypróbowany sposób na camembert, bardzo proszę o info w komentarzu :)
PS. Wczoraj wreszcie dotarłam do fryzjera i tralala, humor 100% w górę :) Też tak macie po zmianach na głowie?
Miłego czwartku!
Aneta :)
dla mnie to kolejny świetny pomysł na jaglankę! super, nie wspominając już o tym,że camembert po prostu uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńgdybym wiedziała, zrobiłabym więcej i zaprosiłabym ;)))
UsuńSuper pomysł! A ja tylko jadłam standardowo na liściach sałaty z żurawiną ;-)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie jadłam camemberta w takim wydaniu. Koniecznie muszę wypróbować :).
OdpowiedzUsuńFajne połączenie składników, spróbuję. Na poprawę humoru fryzjer u mnie też działa.
OdpowiedzUsuń