Tematy ogrodowe będą pojawiały się teraz nieco częściej, ponieważ od kilku lat jestem ogrodowo-zakręcona :) Stałe czytelniczki wiedzą, pozostałe dowiedzą się teraz ;) Grzebanie w ziemi, podlewanie, przesadzanie i te sprawy to nie dla mnie.
No tak, tak myślałam :) Nigdy nie przypuszczałam, że to pokocham. Pewien rok był rokiem wielkich zmian w moim życiu. Chyba potrzebowałam codziennej odskoczni. Tak myślę z perspektywy czasu. A urządzanie rabat dawało ukojenie zszarganym nerwom. Wyżywałam się ile wlezie i w ten oto sposób znalazłam jedną z największych moich pasji :)
Na chwilę obecną jestem totalnie zakręcona na punkcie nowych roślin i aranżacji mojej zielonej przestrzeni :) Przez kilka lat przesadzałam wszystko po kilka razy, zmieniałam, próbowałam ... Skończyły się rewolucje w życiu, skończyły się jednocześnie te w ogrodzie ;) Zaskakujące. W końcu doszłam do momentu, w którym wszystko jest na swoim miejscu i teraz tylko dopieszczam, upiększam i dosadzam :) Cała aranżacja jest wg mojego pomysłu, tym bardziej jestem z niej dumna. Przycinam, pielęgnuję i dbam, by ogród się rozrastał i cieszył oko :) Wypoczynek w takim miejscu smakuje cudnie :)
Jaki z tego wniosek? Masz zszargane nerwy - załóż sobie ogródek :) To zaskakująco skuteczna terapia :) W tym sezonie w planach mam dalsze tworzenie różanego zakątka w innej, mniej reprezentacyjnej części ogrodu. Czuję też, że zainteresuję się trawami ozdobnymi. Nadają ogrodom niebywałego uroku :)
Życzę Wam spokojnego poniedziałku :)
Aneta.
ale pieknie
OdpowiedzUsuńdzięki!
UsuńOj tak, dobra rada! Pielenie to jak sesja medytacyjna! A potem można docenić swoją sprawczość, cierpliwość i zapał.
OdpowiedzUsuńŚwięte słowa i piękne aranżacje!
Pozdrawiam,
M.
o tak! efekt widać po pieleniu i to jaki :) widać, że ta praca ma sens ;) terapia w pakiecie :)
Usuńpozdrawiam i dziękuję :)
ja z zeszłym roku rozpoczęłam taką terapię :) potwierdzam, że pomaga :)
OdpowiedzUsuńpiękny ogród :)
witam w gronie ogrodowo-zakręconych :)
Usuńdziękuję!
powoli można juz grzac miejsce na ławeczce w ogrodzie :))) super !
OdpowiedzUsuńo tak, ławeczka już zniesiona ze strychu i gotowa :) ostatnio się wygrzewałam na słońcu. myślę, że już czas na hamak :)
UsuńOj tak! Zgadzam się z Tobą w 100% chociaż i u mnie nie zawsze tak było ;-) Ale do tego chyba trzeba dojrzeć... Jestem pełna podziwu dla Twojego ogrodu. Jest piękny! :-) Masz prawo być z niego dumna :-) Z niecierpliwością będę czekać na kolejne zdjęcia. Miłej środy!
OdpowiedzUsuńmoże coś w tym jest :) człowiek dojrzewając zdaje sobie sprawę z tego, że prawdziwą ostoję daje tak na prawdę Natura ;) poza tym w dobie komputeryzacji chce się zielonegooo, które jest prawdziwą odskocznią :) dziękuję za szalenie miłe słowa. to wielka frajda, gdy ktoś docenia to w co wkładamy serce :)
Usuńpozdrowienia!
Piękny ogród. Też mnie interesują trawy ozdobne, posadzę u siebie w tym sezonie. Będę tutaj zaglądać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń