poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Od niechęci do prawdziwej miłości - jeden krok :)

Tematy ogrodowe będą pojawiały się teraz nieco częściej, ponieważ od kilku lat jestem ogrodowo-zakręcona :) Stałe czytelniczki wiedzą, pozostałe dowiedzą się teraz ;) Grzebanie w ziemi, podlewanie, przesadzanie i te sprawy to nie dla mnie. 


No tak, tak myślałam :) Nigdy nie przypuszczałam, że to pokocham. Pewien rok był rokiem wielkich zmian w moim życiu. Chyba potrzebowałam codziennej odskoczni. Tak myślę z perspektywy czasu. A urządzanie rabat dawało ukojenie zszarganym nerwom. Wyżywałam się ile wlezie i w ten oto sposób znalazłam jedną z największych moich pasji :) 


Na chwilę obecną jestem totalnie zakręcona na punkcie nowych roślin i aranżacji mojej zielonej przestrzeni :) Przez kilka lat przesadzałam wszystko po kilka razy, zmieniałam, próbowałam ... Skończyły się rewolucje w życiu, skończyły się jednocześnie te w ogrodzie ;) Zaskakujące. W końcu doszłam do momentu, w którym wszystko jest na swoim miejscu i teraz tylko dopieszczam, upiększam i dosadzam :) Cała aranżacja jest wg mojego pomysłu, tym bardziej jestem z niej dumna. Przycinam, pielęgnuję i dbam, by ogród się rozrastał i cieszył oko :) Wypoczynek w takim miejscu smakuje cudnie :)


Jaki z tego wniosek? Masz zszargane nerwy - załóż sobie ogródek :)  To zaskakująco skuteczna terapia :) W tym sezonie w planach mam dalsze tworzenie różanego zakątka w innej, mniej reprezentacyjnej części ogrodu. Czuję też, że zainteresuję się trawami ozdobnymi. Nadają ogrodom niebywałego uroku :)

Życzę Wam spokojnego poniedziałku :)
Aneta.


11 komentarzy:

  1. Oj tak, dobra rada! Pielenie to jak sesja medytacyjna! A potem można docenić swoją sprawczość, cierpliwość i zapał.
    Święte słowa i piękne aranżacje!
    Pozdrawiam,
    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak! efekt widać po pieleniu i to jaki :) widać, że ta praca ma sens ;) terapia w pakiecie :)
      pozdrawiam i dziękuję :)

      Usuń
  2. ja z zeszłym roku rozpoczęłam taką terapię :) potwierdzam, że pomaga :)
    piękny ogród :)

    OdpowiedzUsuń
  3. powoli można juz grzac miejsce na ławeczce w ogrodzie :))) super !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o tak, ławeczka już zniesiona ze strychu i gotowa :) ostatnio się wygrzewałam na słońcu. myślę, że już czas na hamak :)

      Usuń
  4. Oj tak! Zgadzam się z Tobą w 100% chociaż i u mnie nie zawsze tak było ;-) Ale do tego chyba trzeba dojrzeć... Jestem pełna podziwu dla Twojego ogrodu. Jest piękny! :-) Masz prawo być z niego dumna :-) Z niecierpliwością będę czekać na kolejne zdjęcia. Miłej środy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może coś w tym jest :) człowiek dojrzewając zdaje sobie sprawę z tego, że prawdziwą ostoję daje tak na prawdę Natura ;) poza tym w dobie komputeryzacji chce się zielonegooo, które jest prawdziwą odskocznią :) dziękuję za szalenie miłe słowa. to wielka frajda, gdy ktoś docenia to w co wkładamy serce :)
      pozdrowienia!

      Usuń
  5. Piękny ogród. Też mnie interesują trawy ozdobne, posadzę u siebie w tym sezonie. Będę tutaj zaglądać. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Komentarz to dla mnie znak, że było warto :) Dziękuję :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...