Dekoracje wielkanocne, DIY :)

Wczorajsze popołudnie było bardzo kreatywne. Wielkanoc tuż, tuż, można nawet powiedzieć, że troszkę zaspałam jeśli chodzi o dekoracje. Ładne pogody sprawiły, że praktycznie każdą wolną chwilę spędzałam w ogrodzie. Wczoraj lało ja z cebra więc nie pozostało nic innego jak zabrać się za ozdabianie jaj, które kupiłam już dawno temu :) Jak Wielkanoc to pastelowo :) No więc powstały pierwsze dekoracje :) Dla siebie zrobię pewnie na samym końcu, te idą w świat :) 

Do wykonania takiej ozdoby potrzebne jest:
1. styropianowe jajo
2. sznurek
3. kawałek kartonu
4. klej magik (lub inny, który po wyschnięciu jest przeźroczysty)
5. klej na gorąco
6. dekoracje: zielony sizal, piórka, kwiatki (KLIK i KLIK), perełki i co tylko dusza zapragnie :)

Wykonanie:

1. Jajko owijamy sznurkiem. Używamy do tego kleju magik. Nie ma potrzeby dokładnego smarowania jajka, wystarczą "zygzaki" czy inne esy-floresy ;) Początek najłatwiej zwinąć w palcach i takiego "ślimaczka" przykleić na czubku jajka, a później owijać już na jajku dalej.

2. Z kartonu wycinamy kółko, które przyklejone gorącym klejem do spodu jajka będzie robiło za  podstawkę, dzięki której możemy je wygodnie postawić.

3. Zielonym sizalem owijamy spód jajka w taki sposób, by zasłonił kartonową podstawkę.

4. Dekorujemy wg uznania. Używamy kleju na gorąco. Magik też się nadaje, ale trzeba dłużej czekać, aż gadżet się przyklei.

No i tyle. Prawda, że proste?

Robienie takich cudeniek sprawia mi wielką frajdę! Dekoracje w sklepach są owszem - piękne, ale te, które wykonamy własnoręcznie mają duszę, ich wykonaniu towarzyszą pozytywne emocje i uśmiech na twarzy :)

Do napisania!

Aneta :)